Wielokrotnie próbowałam przekonać Was, że jadłospis na diecie Low FODMAP nie musi się mocno różnić od „normalnego”. Na blogu pojawiło się wiele pomysłów na śniadania. Postanowiłam zmienić trochę proporcje publikowanych przepisów na korzyść zestawów obiadowych, które można jeść także w trakcie fazy eliminacyjnej. Dziś prezentuję przepis na kotlety Low FODMAP z śmietanowym sosem, gotowanymi ziemniakami i sałatą z kiwi. :]
Kilka osób pytało mnie, czy na diecie Low FODMAP można jeść mięso… Jak najbardziej można. Mięso to białko i tłuszcz, pozbawione węglowodanów. Jest więc w naturalny sposób Low FODMAP.
Wprawdzie jestem weganką, ale nie zamierzam nikogo na tym blogu „nawracać” na niejedzenie mięsa ani rozwodzić się nad tym, czy mięso jest zdrowe czy nie.
Prezentowane przepisy są Low FODMAP i tylko tym się kieruję, gdy wybieram je do publikacji. Podczas gotowania nie próbuję potraw mięsnych, ale wszystkie są przetestowane przez „mięsożerców” i również prezentowane dziś kotlety Low FODMAP przeszły pozytywną weryfikację. ;]
Sos winegret przygotujcie sami w domu. Polecam przepis z bloga Kwestia smaku.
Nie podaję dokładnych wielkości wszystkich porcji składników, bo nie ma takiej potrzeby. Przepis robi się na oko. ;]
Zastrzeżenie Low FODMAP
Suszona żurawina jest dozwolona w niewielkich ilościach (13 g), ale do przygotowania 1 porcji dania wystarczy naprawdę tylko kilka suszonych owoców.
Śmietankę bez laktozy możecie kupić już w wielu miejscach. Ja swoją kupiłam w InterMarche. Jeśli nie możecie jej znaleźć w sklepach możecie bez problemu zastąpić ją mlekiem bez laktozy, które kupicie w każdej Biedronce czy Lidlu.
Ser camembert został przebadany i jak inne sery długo-dojrzewające (pleśniowe i twarde) jest Low FODMAP.
Kiwi jest dozwolone w ilości nie przekraczającej 280 g. Spokojnie możecie dodać jeden owoc do sałaty, aby podkręcić jej smak i dostarczyć sobie porcję witaminy C.
Kostka bulionowa została przebadana jakiś czas temu – dozwolona jest 1/4 kostki. W przepisie używam połówki, ale na 4 porcje, więc nie musicie się jej obawiać. Lepiej wybrać jednak takie koncentraty, które w liście składników por, cebule lub/i czosnek mają na końcu listy produktów.
Jeśli smażone potrawy i tłuszcz podrażniają Wasze jelita, wypróbujcie lepiej inny przepis.
Składniki
- 2 podwójne piersi z kurczaka
- ser camembert
- suszona żurawina
- drobno posiekana natka pietruszki (świeża lub mrożona)
- 1 łyżka oleju rzepakowego lub oliwy
- 1 łyżeczka oliwy aromatyzowanej czosnkiem
- [ewentualnie] odrobina startej skórki z cytryny
- 0,5 kostki bulionowej warzywnej lub drobiowej
- 0,5 szklanki wody
- 0,5 szklanki śmietanki 30% bez laktozy
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- ziemniaki
- sałata lodowa
- dojrzałe kiwi
- sos winegret
- 0,5-1 łyżka syropu klonowego
Instrukcje
- Piersi kurczaka kroimy na pół, a następnie każdy z kawałków nacinamy tworząc dość głębokie nacięcie.
- Lekko rozbijamy powstałe przez nacięcie "skrzydełka".
- Ser camembert kroimy na plastry o półcentymetrowej grubości, a te dzielimy na pół.
- Do nacięć w piersiach kurczaka wkładamy plastry sera - zwykle mieszczą się 2 plasterki, 2-3 owoce żurawiny oraz natkę pietruszki.
- Teraz najtrudniejsza część. Za pomocą wykałaczek lub innych kuchennych akcesoriów, które mamy pod ręką, spinamy piersi tak, aby nadzienie było całkowicie okryte mięsem. To ważne, bo inaczej ser wypłynie podczas duszenia!
- Jeśli stosowaliście wykałaczki warto za pomocą dobrych kuchennych nożyczek przyciąć je tak, aby nie przeszkadzały w smażeniu. Uważajcie tylko na oczy!
- Na patelni należy rozgrzać tłuszcz do smażenia.
- Kotlety smażymy z dwóch stron łącznie 5 minut. Nie ma sensu robić tego dłużej, bo mięso zrobi się suche.
- W międzyczasie kostkę bulionową zalewamy połową szklanki wrzątku i dobrze mieszamy.
- Do usmażonego kurczaka dodajemy bulion i dusimy pod przykryciem 20 min, raz na jakiś czas odwracając kotlety. Do bulionu można dodać trochę startej skórki z cytryny.
- Obieramy i gotujemy ziemniaki.
- Sałatę lodową myjemy, odsączamy, rwiemy na kawałki. Przygotowujemy sos winegret - do tradycyjnego sosu dodajemy sos klonowy. Zacznijcie od porcji 0,5 łyżki syropu. Jeśli wolicie słodszy sos - dodajcie go jeszcze trochę. Odstawiamy sos, obieramy kiwi i kroimy je w kostkę, a następnie dodajemy do sałaty.
- Gotowe kotlety przekładamy na talerz.
- W szklance mieszamy śmietankę z mąką ziemniaczaną. Dodajemy do niej po łyżce bulionu z patelni i mieszamy, aż temperatura śmietanki wzrośnie. Ciepłą śmietankę wlewamy do pozostałego na patelni bulionu i gotujemy mieszając, aż sos stanie się gęsty. Nie przejmujcie się, jeśli podczas smażenia trochę sera wypłynęło z kotletów. Ser wzbogaci smak sosu, choć będą w nim pływać mało estetyczne "farfocle". ;]
- Do sałaty dodajemy sos winegret podkręcony syropem klonowym.
- Na talerz wykładamy ziemniaki i kotlety polane sosem. Dokładamy sałatę. Ziemniaki posypujemy koperkiem.
- Smacznego! :]
Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia przekrojonego kotleta z nadzieniem w środku, bo zostały zjedzone zanim się zorientowałam. ;]
Skusicie się na taki obiadek? Jeśli tak, dajcie znać, jak Wam smakowały kotlety Low FODMAP lub jakie mieliście problemy z jego przygotowaniem. Postaram się Wam pomóc. :]
Joanno, wiesz może jaki konkretnie rodzaj fodmap zawiera kiwi, że można je jeść nie więcej niż 280 gramów? Kiwi jest jedynym owocem z listy low fodmap, z którym miałam kłopoty. Nie szkodzą mi winogrona, truskawki ani banany (nawet w większej ilości niż ta zalecana) natomiast kiwi mogę zjeść jedno.
Kiwi zawiera nadmiar fruktanów w większej ilości. Czy testowałaś już fruktany?
Dziękuję za odpowiedź. 🙂 Jestem przed testowaniem fruktanów. Testowałam fruktozę (niejednoznaczny wynik przy dużej porcji, bowiem dostałam wtedy okres), sorbitol – awokado przeszło bez sensacji oraz laktozę (mam stwierdzoną słabą tolerancję, ale wygląda na to, że dwie kulki lodów od czasu do czasu przejdą). W fazie eliminacyjnej nie miałam problemów z płatkami owsianymi ani mniej dojrzałymi bananami, więc zdziwiłabym się gdybym bardzo słabo tolerowała fruktany. Myślałam, że może chodzi o pestki, ale pestki z truskawek, winogron, pomidorów znoszę dobrze.
Mi też nie sprawiają problemów płatki ani najbardziej nawet dojrzałe banany, ale jednak z fruktanami w niektórych grupach produktów mam pod górę. Powinnaś przetestować każdą z grup produktów z fruktanami.
Czy problemy z kiwi znowu się pojawiły, czy to był pojedynczy przypadek?
Mogę zjeść jedno kiwi bez konsekwencji, ale jak zjem ich więcej to zawsze coś się dzieje. Mogę też chyba liczyć na to, że z czasem się to przesunie w kierunku lepszej tolerancji (?), bo np. na początku fazy eliminacyjnej mogłam jeść tylko bardzo symboliczne porcje owoców, a po jakimś czasie okazało się, że mogę je znacznie zwiększyć. 🙂
Jest szansa, że tolerancja się poprawi, choć nie ma na to gwarancji.
Myślę, że jedno kiwi to taka odpowiednia porcja. 😉
Witam czy wiadomo cos na temat pyłku pszczelego. Mam zalecony przez lekarza zaczynam I etap diety i nie mogę znaleźć właściwości pyłku. Aplikacja Monash tez nie podaje.
Hej, jeśli nie ma w aplikacji, to nie został przebadany i nie powinien być stosowany w I fazie. Pyłek zawiera węglowodany. Większość z nich stanowią cukry proste, głównie glukoza i fruktoza. Z uwagi na fruktozę jest szansa, że badania mogą wykazać jego problematyczność.