Czy zdarza się Wam czasami, że wstajecie rano w niedzielę bardzo głodni i macie ochotę na porządne, „męskie” śniadanie? ;] Ja wtedy zawsze wybieram jajka. Ta prosta szakszuka wyśmienicie smakuje z własnoręcznie upieczonym dzień wcześniej chlebem Low FODMAP.
Pomysł pochodzi z jednej z książek Nigelli Lawson – Nigellissima, ale został dostosowany do wymogów diety Low FODMAP.
To tak naprawdę bardzo prosta wersja szakszuki – dania pochodzącego z Tunezji i Maroka, a popularnego do dziś na Środkowym Wschodzie i w Północnej Afryce. Jej nazwa oznacza „bałagan” i faktycznie danie wygląda mało reprezentacyjnie. ;]
Jest wiele różnych wersji szakszuki. Kilka z nich możecie znaleźć na blogu Kwestia Smaku. Niestety, większość przepisów nie nadaje się do zastosowania na diecie Low FODMAP, ale pozostałe można poddać kilku modyfikacjom i bezpiecznie zjeść.
Oryginalna szakszuka zawiera jeszcze zwykle kmin rzymski i cebulę, której trzeba unikać na diecie Low FODMAP.
Cała zabawa z szakszuką polega na zjedzeniu jej z pajdą chleba, który macza się w pomidorowym sosie, zagarniając go z talerza. :]
* Zastrzeżenia Low FODMAP
Pomidory z puszki są dozwolone, ale nie należy przekraczać porcji ok. 115 g. Bezpieczna, przebadana porcja to ok. 90 g.
Chili (zarówno w postaci przyprawy, jak i świeżych papryczek) ma zielone światło. Pamiętajcie jednak, że ostre przyprawy mogą podrażniać jelita. Wszystko zależy od indywidualnej reakcji organizmu. Dobierzcie ilość chilli to własnych potrzeb.
Składniki na jedną porcję:
- 1 łyżeczka oliwy aromatyzowanej czosnkiem
- szczypta płatków chilli
- 2 jajka
- 90 g pomidorów krojonych z puszki
- sól, pieprz
- ok. 1 łyżki tartego parmezanu
Sposób przygotowania:
Rozgrzewam na patelni oliwę, dodaję szczyptę płatków chilli i chwilę podgrzewam. Wlewam pomidory razem z sokiem, solę i podgrzewam. Gdy pomidory zaczną się gotować, wbijam na nie jajka, posypuję sos parmezanem.
Na patelnię nakładam pokrywkę, ale tak aby została spora szczelina. Smażę szakszukę ok. 5 min. Białko powinno się ściąć, żółtka powinny być półpłynne. Doprawiam pieprzem,
Przekładam danie na talerz i zjadam z pajdą chleba. :]
Lubicie tak jak ja dobrze przyprawione dania? Czy może ostre przyprawy sprawiają Wam kłopoty?
Mmmmm…wygląda dobrze! I ten chleb! Uwielbiam go!
Bardzo się cieszę, że chleb Low FODMAP ma więcej fanów. 😀
Joanno, w mojej aplikacji MU kumin jest dozwolony! Mam nadzieje ze to ten sam kumin i że nie ma nowszych badań które to kwestionują:)
Hej, tak, kumin jest dozwolony. Niedozwolona jest cebula (tak jak napisałam może mało przejrzyście ;)). Możesz śmiało kumin dodać do tej szakszuki, jeśli lubisz.