Site icon FODMAP po polsku

Zapanuj nad zespołem jelita drażliwego (ZJD) – recenzja książki Piotra Powązki

zapanuj nad zespołem jelita drażliwego

Dzisiaj wyjątkowy post i specjalna okazja. :] Na polskim rynku jakiś czas temu pojawiła się książka poświęcona diecie Low FODMAP pod tytułem „Zapanuj nad zespołem jelita drażliwego (ZJD)”, a autor Piotr Powązka poprosił mnie o jej przeczytanie. Chciałam podzielić się z Wami moimi wrażeniami.

Czemu sięgnęłam po książkę „Zapanuj nad zespołem jelita drażliwego”?

Kiedy rozpoczynałam dietę Low FODMAP w 2015 r. korzystałam z książek angielskojęzycznych. Nie było to dla mnie większym problemem, bo ciągle czytam w języku Shakespeare’a.

Kompetentnych źródeł wiedzy o FODMAP było wtedy jak na lekarstwo. Brak informacji w języku polskim był bezpośrednim powodem powstania tego bloga.

Kiedy Piotr Powązka napisał do mnie z prośbą o pomoc w promowaniu książki bardzo się ucieszyłam, że luka, która istniała na polskim rynku, zaczyna się wypełniać.

Panie i Panowie, można kupić książkę o diecie Low FODMAP po polsku! 🙂

Nie było wyjścia, MUSIAŁAM ją przeczytać!

Kim jest Piotr?

Historia Piotra jest bardzo podobna do mojej. Nie jest lekarzem ani dietetykiem, ale zna problemy osób cierpiących na zespół jelita drażliwego, ponieważ przez wiele lat zmagał się z tą chorobą i jej przykrymi objawami.

Tak jak wielu z nas doświadczył, jak negatywny wpływ ta choroba ma na życie towarzyskie i rodzinne chorego, jak bagatelizowana jest przez lekarzy i otoczenie, jak nieskuteczne jest leczenie, które do tej pory było zalecane przez gastrologów czy dietetyków.

Znacie to wszystko z autopsji? Ja też przez to wszystko przechodziłam: lata cierpienia w ciszy, poszukiwania coraz to nowych rozwiązań i leków, kolejne bolesne rozczarowania…

Kiedy Piotr natrafił na informacje o diecie Low FODMAP i wysokich szansach na zdecydowaną poprawę jakości życia, postanowił spróbować po raz kolejny, tym razem z sukcesem.

Przygotowując książkę wiedział więc z autopsji o czym pisze.

O czym jest książka „Zapanuj nad zespołem jelita drażliwego”?

To pozycja, która da Wam podstawową wiedzę o diecie Low FODMAP, w szczególności o:

Piotr przedstawia też przykładowe, proste menu na 1 tydzień fazy eliminacyjnej razem z listą zakupów. :] Wielu czytelników pytało mnie o taki jadłospis. Wszystkich zainteresowanych odsyłam więc do książki Piotra.

Czy warto kupić książkę Piotra?

Na szczęście czytanie w języku angielskim nie sprawia mi trudności, ale zdaję sobie sprawę, że wiele osób chorych na zespół jelita drażliwego ma z tym problem.

To wspaniała wiadomość, że taka książka pojawiła się na polskim rynku! :]

Dobrze się ją czyta, jest napisana przystępnym językiem. Autor tłumaczy w zrozumiały sposób nawet najbardziej zawiłe zagadnienia. Od razu poczujecie, że Piotr świetnie Was rozumie i chce Wam pomóc.

To nie jest książka napisana przez naukowców czy lekarzy, co jest jej wielką zaletą. Piotr przetestował dietę na własnej skórze i jest najlepszym przykładem, że dieta Low FODMAP działa.

W książce opisany jest też inny sposób reintrodukcji niż ja podawałam na blogu. To także jest zaleta książki. Na razie nie ma jednego, obowiązującego sposobu. Trzeba trzymać się pewnych zasad, ale warto wybrać taki sposób testowania pokarmów, jaki nam najbardziej pasuje.

Książkę można kupić zarówno w wersji papierowej, jak e-booka. Ja akurat wybrałam wersję elektroniczną.

Gdzie się podziało pieczywo?? ;]

Mam też do książki pewne zastrzeżenia merytoryczne. Wyłapałam błędy, zwłaszcza dotyczących produktów dozwolonych i niedozwolonych. Bez aktualnej aplikacji i weryfikacji informacji podanych w książce się nie obejdzie. Piotr sam w rozmowie ze mną przyznał, że przy dynamicznie zmieniającej się i rosnącej liście produktów przebadanych, trudno zapewnić pełną aktualność książki.

Fajnie, że jest podane przykładowe menu, ale nie trzymałabym się go zbyt restrykcyjnie. Po pierwsze, umarłabym z głodu, po drugie jadłospis jest dość mało atrakcyjny (albo to ja wymyślam sobie udziwnione potrawy ;)).

No i co się stało z pieczywem? Czemu w menu nie ma dozwolonego pieczywa?! ;]

Z rozmowy z Piotrem wynika, że chciał uprościć jadłospis do bólu, tak aby zminimalizować ryzyko błędu. Chodzi tu zwłaszcza o tych czytelników, którzy nie dysponują aplikacją Monash University.

Ja ze swojej strony nie widzę żadnych przeciwwskazań, aby w trakcie fazy eliminacyjnej jeść pieczywo, pod warunkiem, że jest ono Low FODMAP. Szczegółowo opisałam to zagadnienie w poście Jaki chleb Low FODMAP kupić. Zachęcam też bardzo do upieczenia swojego własnego chleba Low FODMAP. Wielu czytelników już spróbowało i bardzo im smakuje! :]

Podsumowując, bardzo się cieszę, że na naszym rodzimym rynku jest książka „Zapanuj nad zespołem jelita drażliwego (ZJD)”. Dziękuję Piotrowi za możliwość zapoznania się z nią. :]

Zachęcam do pójścia w moje ślady, zwłaszcza te osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z dietą Low FODMAP albo tych czytelników, którzy potrzebują uporządkowanych, najważniejszych informacji w jednym miejscu.

Jestem ciekawa, kto z Was czytał książkę „Zapanuj nad zespołem jelita drażliwego (ZJD)” ? Jakie są Wasze odczucia? Podobała się Wam? :]

Exit mobile version